Pesto z dzikich roślin jadalnych

 

dzikie rosliny

Na wiosnę nadchodzi czas na poszukiwanie dzikich roślin, które przydadzą nam się w kuchni! Pokażę Wam, jak zrobić pesto z roślin, które rosną prawie na każdej łące.
Nie jestem wielkim ekspertem w tej dziedzinie, ale odbyłam warsztaty z dzikiej kuchni, trochę też nauczyli mnie ludzie z Rainbow, no i mam książkę Łukasza Łuczaja –„Dzika kuchnia” – polecam!!

Potrzebne:
-mniszek lekarski (mlecz)
-młoda pokrzywa
-szczaw
-pestki słonecznika/ orzeszki piniowe
-oliwa/olej
-czosnek
-sól

Zbierzcie na łące rośliny, umyjcie je. Na patelni uprażcie garść albo mniej słonecznika. Zblendujcie rośliny, a do tego dodajcie słonecznik, ząbek czosnku, oliwę, przyprawy.
Wszystkiego trzeba zebrać w umiarze, pokrzywa jest trochę mocna i dominuje, więc nie przesadzajcie z nią. Teraz jest najlepsza pora, bo roślinki są jeszcze małe, przez to delikatne i nie są gorzkie. Po zebraniu ich z łąki koniecznie je umyjcie!
Polecam też pesto w wariancie z suszonymi pomidorami, siemieniem lnianym i pestkami słonecznika.
Najlepszą rzeczą jest zrobienie pesto z czosnku niedźwiedziego, ale ten ciężko dostać, a poza tym w Polsce jest pod ochroną. Wyborne!

 

koszsam_4196